Tegoroczny żłóbek ponownie swoimi rozmiarami nawiązuje do realnego świata, zaś podjętą tematyką do aktualnych wyzwań stojących przed człowieczeństwem. Oprócz tradycyjnych elementów żłóbka oraz bohaterów jak Maryja, Józef, Jezus i pasterze mamy też drugą scenę, współczesną.
Znajdziemy tam przedstawicieli całego spektrum społeczeństwa: chorego na wózku inwalidzkim, kapłana, wiejską rodzinę, małżeństwo z tzw. klasy średniej, „panią komercję”, młodzież, żołnierza, bezdomnego a nawet panią, którą moglibyśmy posądzić o złe prowadzenie się. Ich wspólnym mianowaniem, oprócz zagubienia serca we współczesności, jest poszukiwanie miłości, wartości i sensu życia. Stąd wzrok większości jest utkwiony w nowo narodzonym Dziecięciu w rękach Maryi. Ta scena przypomina nam ważną prawdę: żaden człowiek nie ma za daleko do Boga odkąd Bóg stał się człowiekiem.
Obok Świętej Rodziny stoi żłóbek w którym złożona jest monstrancja. To przypomnienie, że cud betlejemskiej nocy dokonuje się każdego dnia na ołtarzach świata, w rękach kapłana. Możemy mieć w nim swój udział o ile dostrzeżemy niepowtarzalną wartość Eucharystii w życiu chrześcijanina w której Bóg staje się tak bliski człowiekowi jak nigdy wcześniej: na wyciągniecie ręki. Jest Bogiem z nami.