Ferie z Bogiem w naszej Świetlicy powolutku dobiegają końca, dzisiaj bawimy się na dyskotece w Kuźnicy, więc przychodzi taki czas by po krótce podsumować to, co się działo przez te dwa tygodnie. Oprócz masy zabaw i różnych zadań w samej świetlicy bawiliśmy się świetnie na gokartach, graliśmy, a przynajmniej staraliśmy się grać :D w bilard i szukaliśmy skarbów na dnie… basenu Gołębiewskiego. Słodkie chwile szczęścia przeżyliśmy z Panią Renatą Sawicką lepiąc słodkie szyszki. Pogłębiliśmy swoją wiedzę o bezpieczeństwie podczas spotkania z przesympatyczną Panią Policjantką. Kochana Diana zabrała nas na rodzinne ranczo w Kamionce Starej, gdzie rozegraliśmy partyjkę „pięćdziesiątki” oraz zjedliśmy pyszne kiełbaski z ogniska.

Dziękujemy wszystkim, których trudno tu wyliczyć, za pomoc w organizacji czasu ferii. Okazuje się, że śnieg nie jest niezbędny by świetnie się bawić podczas ferii zimowych. Liczą się ludzie, atmosfera, gorące serca, których pod aureolą św. Józefa nie brakuje i nie będzie brakować. Do zobaczenia wkrótce!